Jesień... niestety już przyszła - i nie tylko ta kalendarzowa, ale ta prawdziwa
z zimnymi porankami, deszczem, wiatrem i ponurymi dniami...
Co prawda obiecują jeszcze piękne, złote dni, ale uwierzę jak przyjdą ;)
Ja jednak się nie poddaję i na przekór pogodzie, jesiennej depresji i chandrze postawiłam
na rozwój :) coprawda bardzo duży temat nie za bardzo mi wyszedł, ale za to są
wszelkie kursy, warsztaty i spotkania kreatywne.
I właśnie na jednym z nich w jedną z sobót powstał album... album na wakacyjne wspomnienia.
Temat scrapowy jest u mnie dość nowy, ale coraz bardziej się w niego "wgryzam" i coraz
bardziej lubię... zobaczymy jak bardzo pojętną kursantką jestem ;)
A tymczasem mój album wspomnieniowy zgłaszam do wyzwań:
POWROTY w Zielonych Kotach - album to wspaniała pamiątka po powrocie z wakacji :)
Praca z tekturką w Miszmaszu Papierowym - tekturek w albumie całe mnóstwo :)
Wakacyjne wspomnienia w Filigrankach - to rozumie się samo przez się :)