Pozostaję w jesiennym melancholijnym nastroju... klasyka zawsze jest w dobrej cenie ;)
Tak, jednak klasycznie to dla mnie najładniej. Ostatnio na wielu grupach czy forach
nastała moda na mixmedia i im więcej tym lepiej... Ja jednak NIE... nie lubię przeładowanych
prac bo często mniej znaczy lepiej :) (przynajmniej w decu ;) )
Moja maleńka szkatułeczka z jesiennymi różami. Niewiele preparatów, niewiele blichtru
a dla mnie słodko i miło :)
Praca przygotowana jako inspiracja na blog Stonogi.pl
tam zawsze pełen opis użytych preparatów :) być może ktoś z Was pokusi
się o zrobienie podobnego pudełeczka.
Pozdrawiam cieplutko.
Szkatułka jest piękna, też nie lubię przeładowanych prac.
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
przeurocza, też lubię mniej :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :) przeładowanie nie wychodzi dobrze w połączeniu z decu, też jestem zwolenniczką "mniej" :) Skrzynka jest po prostu obłędna, widzę ją po raz kolejny, a i tak cieszy moje oczy!!! Genialne połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuń